Pędzi ten marzec tak, że nie mogę za nim nadążyć ><". Dni mi przelatują przez palce... I spać mi się chce. I to jak... Lena ostatnio znalazła sobie upodobanie do śpiewów późnonocnych... niby sen mam mocny, niby mężu nie przeszkadza siedzenie z nią do 3-4 w nocy... ale oboje wyglądamy i czujemy się jak zombie.
Do tego młoda ma nowe hobby w postaci siedzenia nam na rękach - czego nawiasem mówiąc jej nie wolno - ależ kurde no, niech i my z tego dziecka trochę radości mamy :P... a ona to z dziką radością wykorzystuje.
Panna-zadumanna
Do szkółki na Craftladies powstał tildowy aniołek... mało mnie przy nim szlag jasny nie trafił ><" jakoś wyjątkowo opornie mi szedł. A kiecka jego to już zupełna porażka - do przerobienia w wolnej chwili (jakbym ostatnio takie miała ><"). Ale efekt końcowy jest zadowalający :P
No i siostrzenicom się podobał... a to najważniejsze, bo podobne mam plan zrobić im na urodziny (ale to w lecie :P).
A przedwczoraj mój pierworodny obchodził urodziny - 6 lat skończył! Rany, toż on dopiero taki malutki był... a dzisiaj już jest zapisany do szkoły :P Od września(po wakacjach) do pierwszej klasy :)
Przy okazji - serdecznie polecam ten przepis na tort truskawkowy - zrobił furorę i jeszcze tego samego dnia zniknął jak sen złoty :D. Nawet nie zdążyłam zdjęcia mu pstryknąć, a ładny był :D prawie jak na zdjęciu ^^ (no, prawie robi wielką różnicę, ale...)
Przedwczoraj też spotkała mnie niesamowicie miła niespodzianka - dostałam wyróżnienie od Olgi ^^
Wyróżnienie przyznawane jest blogom do 200 obserwatorów.
Wyróżnienie przekazuję dalej wszystkim blogom, na które zaglądam, a które spełniają powyższy warunek, natomiast kilka chciałam wymienić "imiennie" :)
Liadan
Fairy
Mary
Dziabka
Ania
Deilephila
Daria
Ginewra
i Luna
:*
A na koniec cytat (tak przy okazji wczorajszego święta :))
Muminki (animowane)
Muminek i Panna Migotka idą porozmawiać z Topikiem i Topcią. Mała Mi zgłasza się na ochotnika, aby wyciągnąć z nich tajemnicę ich walizeczki.
Muminek: Wykluczone! Potrzebna nam łagodna, wrażliwa kobieta.
Mała Mi: To właśnie ja - w zarodku!!
Tym optymistycznym akcentem żegnam na dziś :).
Jakie Ona ma już długie włoski :)))) Śliczny Aniołeczek :*
OdpowiedzUsuńPodczytuję Cię regularnie chociaż rzadko słówko zostawiam, tym bardziej serdecznie dziękuję za wyróżnienie :*
Aniołek szyty śliczny :) a Aniołek rodzony uroczy - jak Lenka szybko rośnie!!! Pozdrowienia dla całej Rodzinki :)
OdpowiedzUsuńDwa aniołki, obydwa śliczne:)
OdpowiedzUsuńAch te Twoje Anielice... :) I jedna i druga "wyszła" super, prawda? :)
OdpowiedzUsuńAniołek uroczy. I ten żywy i ten uszyty;) Wszystkiego najlepszego dla młodego:)))
OdpowiedzUsuńSerdecnie zyczenia dla malego i gratulacje z pierwszego dnia w szkole.
OdpowiedzUsuńAniolek sliczny nie wiem czem sie czepiasz :p
Przepis na torcik zabieram i dziekuje
Zdjecie corci -sliczne!
Pozdrawiam Cie bardzo serdecznie
i Lenka i Anielinka słodziaczki :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam Muminki! :)
To życzę siły i snu!!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za wyróżnienie:) Wzruszyłam się:D
Tak to Ona - w zarodku!! Świetne, zbyt dawno temu czytałam Muminki:D
Aniołek boski!!!
3maj się Zombie Kochana!!!
Ekstra anieliczkę uszyłaś , nie wiem ,co chcesz od sukienki , bardzo fajnie wyszła !
OdpowiedzUsuńzdjęcie córci sliczne :))
Czy włosy tego aniołka to mulina, ew. inne nitki? Mi się podoba, chociaż brak mi ust, czy nosa :)
OdpowiedzUsuńJak te Twoje dzieci szybko rosną... :D
U mnie dzisiaj rogaliki drożdżowe. Nie pamiętam kiedy ostatnio piekłam jakiekolwiek słodkości, więc czas najwyższy.
Pozdrawiam ciepło!
Liadan
Ależ szybko rośnie ta Twoja Panna Zadumana :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego dla Starszaka, od Szyma też :)) Młoda cudna, ciekawe co ona sobie obmyśla :) A Tilda fajna, zazdroszczę samej opcji zrobienia, bo ja to odłogiem leżę ze wszystkim... A tu jeszcze wyróżnienia jakieś :P Się ustosunkuję do tego rychle :P Buziole :*
OdpowiedzUsuńPanna-zadumanna jest po prostu mmmrau... taka słodka :) dziękuję Kochana za wyróżnienie :) Bardzo, bardzo, bardzo :*
OdpowiedzUsuńspóźnione, ale mimo wszystko serdeczne życzenia dla pierworodnego, a w zdjęciach Lenki jestem zakochana !!!!Twoją Tildę chętnie ukradłabym dla siebie, jest taka akuratna, nie wiem jakie mankamenty widzisz w sukience, dla mnie jest jak najbarzdiej ok.
OdpowiedzUsuńJaka Twoja Mała Lenka jest duża! Albo na tym zdjęciu tak wygląda :) Włoski ma prześliczne.
OdpowiedzUsuńAnielica wyszła bardzo ładnie, zniosłam maszynę do domu i zaraz zaczynam szyć :D Tylko muszę coś łatwego znaleźć na początek.
PS: Tuome, dziękuję za Twoje ciepłe komentarze! :)
Wszystkiego najlepszego dla pierworodnego! anioł jak się patrzy taki marcowy ;)
OdpowiedzUsuńNajważniejsze aby dziecko było szcześliwe no i rodzice , nie mozna do konca słuchac tych '' znachrów'' he he my i tak wiedzmy wiemy lepiej. wspólczuje Ci z tym nie spaniem ,pamietam jak moje wojowały , myslałam czasem ,że zamorduję.
OdpowiedzUsuńNie wiem dlaczego sie czepiasz tego łanioła! jak Ci sie nie podoba to podam Ci adres he he.
No i bardzo dziekuje za wyróżnienie. No izycze Ci tej muminkowej wrażliwości. Pozdrawiam .
Śliczny Janiołek!! A mój pierworodny będzie miał 6 w lipcu:-)Ale pójdzie nie do szkoły a do zerówki:-)
OdpowiedzUsuńMuminki lubimy pasjami...a Mała Mi...- no ona jest jedyna!!
fajny aniołek, ja niestety takich talentów nie posiadam :/ a myślałam,że tylko moje młodsze dziecię ze spaniem ma nie po drodze. upodobał sobie godzinę 5.50 na wstawanie ;/rany jakie ta Twoja córcia ma długie włoski.poważna pannica :)
OdpowiedzUsuń