Znów nie mam nic do pokazania - jeno TUSALowy słoiczek, w którym nic nie przybywa.
I nie za bardzo mam co pisać... ot, życie :P dużo nauki, dziecka i ciągłe czekanie na remont... może za jakieś 2-3 tygodnie się w końcu doczekam... mam nadzieję, że mnie wcześniej szlag nie trafi, bo ostatnio jakoś tak niewiele brakuje....