wszystkiego dobrego w nowym roku :)
co prawda, żeby w nowy rok nie wchodzić z aż takim entuzjazmem, dalej męczy mnie przeziębienie (trzeba będzie się chyba wybrać do lekarza... -_-) i to coraz gorzej...
No, ale postanowienia noworoczne poczynione... będę zadowolona, jak mi się uda spełnić po 1-2 z każdego "działu" :)
teraz wędruję do łóżka, kurować się. Jutro jazda po dziecka. Trochę się już stęskniłam :)
No to zdrówka odpoczywaj bo jutro dzieci wrocą ;)I spełnienia postanowień ja tez mam postanowienia 2 w tym roku ;)Jedno już realizuję;*Buziaki
OdpowiedzUsuńTo wytrwałości w postanowieniach :*
OdpowiedzUsuńI powrotu do zdrowia.
Użyj jakichś magicznych mikstur ^^
Herbatkę lipową z malinami, miodkiem i cytryną ^^ ;)
OdpowiedzUsuńto się wproszę do ciebie na taką :P
OdpowiedzUsuń