Co do ostatniego posta - zwierz to ćma :).
Moja karta co prawda nie jest tak ładna, jak ta w poprzednim poście, ale motylki tez są :D (zresztą tak fatalnie nałożone, że jako pierwsze rzucają się w oczy ><" jeden z głównych powodów, dla których chcę jak najszybciej wymienić tą talię).
Po wrzuceniu poprzedniej notki spędziłam cały wieczór nad kartami - jak już tak dobrze szło...
analizowałam panu mężu jego grupę rajdową w WoWie :P
oraz samego pana męża :D zaczęłam sama z ciekawości (od tego w sumie się zaczęło), a potem sam poprosił :)
Najpierw zapytałam o małża, jak gra...
wyszedł Sąd.
No jak w mordę jeża - paladyn :P.
Dodatkowo ta karta oznacza przetrwanie - a on gra tankiem :).
Drugie pytanie - małż jako raid leader.
Wyszedł Rydwan
Znowu paladyn :). No i widać, jak prowadzi... spróbujcie ogarnąć kilkanaście osób, żeby robiły na raz to co trzeba, nie gadały przy tym i jeszcze żeby każdy przy tym był zadowolony...
Rydwan jak nic :)
...
Poza przygodami tarotowymi....
Wojciech leży. Przeziębienie go wyjątkowo paskudne dopadło :/. Co gorsza, chciało już przełazić na reztę, ale jakoś się udało uniknąć.
Za to znowu łapię niechcieja i ciężko mi się zabrać za cokolwiek... za to zainstalowałam sobie Heroes of Might and Magic II (tak się jakoś stęskniłam) i nawet udało mi się wygrać :P
I tym optymistycznym akcentem się żegnam na dziś - dobranoc :)
Witam.
OdpowiedzUsuńWeź głęboki oddech, zapal ładną świeczkę, włącz coś nastrojowego do słuchania. Pomyśl ile ludzi w tej chwili leży chorych w szpitalnych pokojach. Ilu szuka schronienia przed mrozem.
Teraz każdy dzień będzie lepszy... dłuższy...
Pozdrawiam szczerze i ciepło Ciebie i tych którzy się leczą.
ez[o]
No, no, wkręcasz się nieźle w karty ^^
OdpowiedzUsuńI nieźle Ci idzie :)
Zdrówka dla W. :*
To zyczę udanych łowów na nowa talie ;)Bo to jednak ważna sprawa dobrze czuć karty;)Obyś znalazła ta wymarzoną.
OdpowiedzUsuńPrześlicznie dziękuję za odwiedziny i urocze słowa w komentarzach z okazji mojej drugiej rocznicy blogowania.
OdpowiedzUsuńTo takie miłe dla mojego serca.
Posyłam moc uścisków i buziaczków pełnych wspaniałych myśli;)
Wprawdzie na kartach się nie znam ,ale też lubię sobie pograć w Heroes ;))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Ela
ładne rozdanie :)
OdpowiedzUsuńmnie karty Tarota trochę przerażają...ale równie mocno ciekawią...gdybym miała więcej czasu...ech...