Pomoc dla Lenki

sobota, 20 października 2012

Monotematycznie

Znów nie mam nic do pokazania - jeno TUSALowy słoiczek, w którym nic nie przybywa.


I nie za bardzo mam co pisać... ot, życie :P dużo nauki, dziecka i ciągłe czekanie na remont... może za jakieś 2-3 tygodnie się w końcu doczekam... mam nadzieję, że mnie wcześniej szlag nie trafi, bo ostatnio jakoś tak niewiele brakuje....

13 komentarzy:

  1. To pamiętaj, że jest wiele osób, które cały czas o Was ciepło myślą :) Niech Cię nie trafia szlag, bo czuję, że wkrótce czeka Cię niespodzianka :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zbieraj cierpliwość, bo znając remonty przydadzą Ci się jej duże pokłady. Ale nie chcę straszyć i złorzeczyć :) Do nauki pamiętaj o dobrej herbacie, bardzo pomaga :) Nadejdzie taki dzień, że Twój słoiczek nie pomieści dowodów na działanie, jestem pewna :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj trzymaj się, choć wiem, że czasem łatwo puścić... Ściskam mocno! :*

    OdpowiedzUsuń
  4. Kochana dużo , dużo cierpliwości i wytrwałości życzę oraz bezstresowego przebrnięcia przez remontową ścieżkę :)
    Uściski.

    OdpowiedzUsuń
  5. Kochana, trzymaj się! Przesyłam dużo pozytywej energii!

    OdpowiedzUsuń
  6. Wszelkie pieknosci kochana duzo sily i zdrowka.Bedzie dobrze jeszcze sie bedziesz smiala.Najpiekniejszego weekendu!:*

    OdpowiedzUsuń
  7. Cierpliwości, cierpliwości, zobaczysz, że za chwilkę będzie po remoncie i życie wróci do normy. Ja najbardziej lubię czas przygotowań do remontu, wybieranie, kombinowanie, ciągłe zmienianie koncepcji ;-)
    A brak czasu?... która mama go ma?
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  8. Oj, oj...to chyba jesienna chandra, bo ja tak mam ostatnio. Niestety z czasem chyba już tak jest że zbyt szybko leci a tyle by się chciało zrobić...obowiązków wcale nie ubywa mimo, że dzieci co raz starsze. Oddam Ci trochę swojej energii, nie ma jej dużo ale może się przyda. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  9. Hej.Zawsze jak mam dostęp do netu to z chęcią do Ciebie zaglądam. Jakoś tak naturalnie tu i bez przesady.
    A ja cóż. Życzę cierpliwości i wytrwałości
    Pozdrowienia i gorące uściski :)

    OdpowiedzUsuń
  10. też mam nadzieję, że Cię szlag nie trafi :-)

    OdpowiedzUsuń
  11. a ja ciągle trzymam kciuki mocno za powodzenie i szybkie załatwienie wszystkiego, Byś miała chwilę wytchnienia. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  12. Powodzenia w chaosie tfffuuu to znaczy, remoncie... A jak ogarniesz to wszystko to:
    Wybrałam Ciebie do mojego top 11, którym należy się Lebister Award, pytania i reguły znajdują się tu: http://pannalicho.blogspot.com/2012/11/liebster-award.html zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękne prezenty, przyjdzie czas ,że słoiczek szybko się zapełni.

    OdpowiedzUsuń

Ogłoszenia