wieczór z piłą :D
nie z filmem (nie lubię takich), tylko taką zwykłą, do drewna :)
godzina roboty
kolano obtarte
jedna dłoń letko nadwyrężona :P
efekt jako taki - ale jest :)
będą drewienka takie jak ja - krzywe, kiepsko obrobione.... ale moje. własne.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz